Okrasa łamie przepisy E414 - Niezwykłe grzybowniczki

Opis

Karol Okrasa kontynuuje poszukiwania polskiego smaku. A kiedy już ten smak odnajduje, ze smakiem i pożytkiem dla konserwatywnej polskiej widowni, próbuje go przełamać. Bo wbrew powszechnym wyobrażeniom polska kuchnia to nie tylko pierogi i schabowy. Mamy wielowiekową tradycję podawania ryb, szczególnie słodkowodnych, a polskie mięsa i wędliny biją jakością większość europejskiej produkcji. Od 1989 roku w najdalszych zakątkach Polski wytwarza się smakowite produkty warte zaprezentowania szerokiej widowni. Cudze chwalicie, swego nie znacie! W swojej kolejnej wyprawie kulinarnej Karol wyruszy w Bory Tucholskie, aby opowiedzieć widzom o mało znanym przysmaku borowiackiej kuchni, czyli o "grzybowniczkach". Czym są "grzybowniczki"? Są to drożdżowe bułeczki z grzybowym nadzieniem. Farsz przygotowany jest ze świeżych, a następnie obgotowanych grzybów leśnych, a także grzybów suszonych, które moczone są w mleku. Do takiego nadzienia dodawana jest także podsmażona cebulka oraz proste przyprawy, takie jak sól, pieprz, a czasem suszony majeranek. Borowiackie gospodynie często dodają, dla uzyskania gęstości nadzienia, także jajko i tartą bułkę. Świeżo wypieczony "grzybowniczek" zachwyca połączeniem smaku ciasta drożdżowego, połączonego z delikatnym farszem grzybowym, wzbogaconym aromatem podsmażonej cebulki. Borowiackie "grzybowniczki" zostały wpisane na listę potraw tradycyjnych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ten przysmak wykorzystuje dwa podstawowe produkty borowiackiej kuchni, czyli mąkę i grzyby. Bo jak piesze ks. Bernard Sychta w swojej książce pod tytułem "Kultura materialna Borów Tucholskich", wydanej w 1947 roku, dla każdego Borowiaka "dopełnieniem pożywienia są grzyby, z których najwięcej cenione są w kuchni borowiackiej borowiki (prawdziwki), kozaki (kozły), maślarze (smarkate pampki), pieprzniki jadalne (kurzajki, kurki), podpieńki (góski) i rydze (rydzki)." Jak ważne były grzyby dla Borowiaków z Borów Tucholskich świadczy fakt, że były one nieodłącznym składnikiem wieczerzy wigilijnej. Według wspomnień dawnych mieszkańców grzyby wykorzystywane były w kuchni przez cały sezon, a na ważne spotkania rodzinne oraz na kolację wigilijną przyrządzano z nich właśnie tak chętnie jadane "grzybowniczki". A jakie "grzybowniczki" przygotuje nasz kucharz? Oczywiście, zgodnie z tytułem programu, będą się różnić od oryginalnego przepisu. Pierwszą propozycją Karola będą grzybowniczki z ciasta drożdżowego z nadzieniem z suszonych owoców i suszonych grzybów. Druga to grzybowniczki z ciasta śmietanowego z nadzieniem z duszonych w maśle borowików i jaj na twardo. A trzecia to otwarte grzybowniczki z kruchego ciasta grzybowego z farszem z twarogu, cebuli i suszonych śliwek, podane z pstrągiem smażonym w grzybowym maśle.