Linda Fiorentino
Piękna, kruczowłosa Linda Fiorentino po raz pierwszy przed kamerami wystąpiła w roku 1985 w obrazie "Vision Quest". Był to bardzo udany debiut. Została dostrzeżona przez widzów i krytyków, którzy bardzo pochlebnie wypowiadali się o jej grze. W tym samym roku Fiorentino wystąpiła w głośnym filmie Martina Scorsese "Po godzinach", który umocnił jej pozycję obiecującej i utalentowanej aktorki. W swoim kolejnym obrazie "The Moderns" artystka wystąpiła już w głównej roli i wreszcie miała okazję naprawdę rozwinąć skrzydła. Po premierze prasa rozpływała się w zachwytach i przewidywała jej bardzo szybką karierę światową. Tak się niestety nie stało. Na kilka następnych lat nazwisko Fiorentino zniknęło z pierwszych stron gazet i aktorka pojawiała się głównie w niskobudżetowych produkcjach jak: "Queens logic", czy "Chain of Desire". Utraconą popularność odzyskała dopiero w roku 1994, kiedy wystąpiła w doskonałym "czarnym" filmie Johna Dahla "The Last Seduction". Obraz został zrealizowany dla potrzeb telewizji, ale owacyjne recenzje krytyków sprawiły, iż trafił on na duże ekrany. Według specjalistów rola Fiorentino była tak dobra, iż aktorka zasługiwała na Oscara. Nie otrzymała jej jednak dlatego, iż "The Last Seduction: został zrobiony z przeznaczeniem do emisji w telewizji a takie produkcje nie są nominowane no Nagrody Akademii. Od tamtego czasu Linda Fiorentino zajmuje wysokie miejsce na liście płac w Hollywood. Nie ma na swoim koncie co prawda jeszcze żadnej nominacji do Oscara, ale znając jej umiejętności aktorskie można być pewnym, iż kiedyś na pewno ją otrzyma.